Jesienny makijaż, czyli must have make-up’u tego sezonu

Nie tylko wybiegi mody kreują trendy. Także techniki makijażu wkraczają od dawna na salony, by współgrać z najnowszymi stylizacjami, tworząc niepowtarzalny look. A co będzie must have w makijażu nadchodzącej jesieni?

Rzęsy w rozmiarze XXL

Twój niezbędnik to idealna zalotka i dobry tusz. Pozwolą na podkreślenie, pogrubienie i podkręcenie Twoich rzęs. Zapomnij o lekkim wytuszowaniu – w tym sezonie rzęsy maja być mega widoczne. Jeśli chcesz uzyskać bardziej spektakularny efekt, nie bój się dokleić sztuczne. Na rynku jest mnóstwo firm oferujących takie produkty. Sztuczne (te dobre) są robione na bazie naturalnego włosia, więc darzą oszałamiający i prawdziwy efekt. Nie inwestuj w te tańsze i plastikowe – szkoda czasu i pieniędzy.

Ciemne usta

Tak, tak, usta usta przyciągają spojrzenia i to ty bardziej, jeśli są mocno podkreślone. Lubisz burgund, ciemny fiolet, a może czerń na ustach? Nie wahaj się i poeksperymentuj. Oczarowywać można przecież nie tylko spojrzeniem. Dla lepszego rezultatu użyj transparentnej konturówki. Ujarzmi pomadkę i nie pozwoli jej wylać się poza kontur ust. Trzymaj się zasady im mniej znaczy lepiej – przy mocnym podkreśleniu warg, zrezygnuj z wyraźnego makijażu oka.

Różowe policzki

Róż to must have każdego makijażu. Bez niego make-up wygląda na nieskończony i niepełny. Ale nie przesadzaj z tym kosmetykiem. Jesienią królować będą zaróżowione policzki, jakbyś dopiero wróciła z mroźnego spaceru. W dalszym ciągu używać będziemy matowych produktów, więc czasami zrezygnuj z kremowych róży i poeksperymentuj z tymi prasowanymi i matowymi. Za ich sprawa będziesz wyglądać na równie wypoczęta i zdrową.

Brwi a’la Cara

Kto nie zna słynnych brwi Cary Delevingne, niech ze wstydu schowa głowę w piasek. To właśnie ten aspekt jej urody zainspirował wszystkich do podkreślania brwi. Kiedyś w ogóle nie zwracałyśmy na nie uwagi, skupiający się wyłącznie na samych oczach, bądź ustach, ale teraz za sprawą Cary, brwi wracają do łask. Mocno pogrubione i uczesane stworzą modne uzupełnienie makijażu, które już teraz można obserwować na światowych wybiegach. Pamiętać należy o odpowiednio dobranej kredce bądź cieniach do brwi – uzupełnia one miejsca, gdzie włoski nie rosną albo nie są zbyt gęste. Dodatkowo rozświetl je tuż pod łukiem odrobiną highlightera i gotowe.

Kreska…na dole

Od kilku sezonów nie słabnie popularność kresek – czy tych narysowanych za pomocą eyelinera czy też cienia do powiek. Ale sezon jesienny to przede wszystkim podkreślenie dolnej powieki. To co do tej pory uchodziło za standard – odwracamy i to dosłownie – do góry nogami. Górna powiek ma pozostać neutralna, mogą to być kolory nude albo wręcz przeciwnie kolory jesieni – pomarańcz, bordo, zieleń i brązy. Kreska ma być delikatniejsza, rozmyta. Najlepszy efekt da ciemny cień do powiek roztarty pędzelkiem. Dolna natomiast musi być mocno podkreślona i zarysowana. Wybieraj głęboką czerń, matowe brązy i granaty. Nie bój się efektu pandy – dobrze blenduj granice między cieniami. Wewnętrzny kącik oka rozświetl odcieniami złota.

Strobing

Choć samo konturowanie twarzy nie jest prosta sprawą i wymaga trochę wprawy, strobing to jego łatwiejsza wersja. Jest on właściwie polową konturowania, bo używamy tylko rozświetlacza. Nakłada go się na te same miejsca, co przy konturowaniu: środek czoła, kości policzkowe, nos, luk Kupidyna i podbródek. O ile metoda contouringu jest bardziej powszechna (pozdrawiamy Kim Kardashian), o tyle przy strobingu cera wygląda znacznie lepiej. Gramy przecież światłem, a to daje efekt wypoczętej i doskonalszej.

Pamiętaj o samej cerze

Choć makijażyści i wizażyści zasypują nas ogromem trendów na ten sezon, nie dajmy się im pochłonąć bez pamięci. Pamiętać należy szczególnie o cerze, bo jesienną porą jest ona szczególnie wrażliwa. Skup się na częstszych peelingach twarzy. Złuszczą one obumarły naskórek, a zastosowany później krem nawilżający będzie miał większą szansę działania. Jeśli już jesteśmy przy nawilżeniu to zawsze używaj kremu pod makijaż. Najlepiej ten o cięższej konsystencji zostaw na noc – lepiej się wchłonie, gdy nie będzie przykryty makijażem. Stosuj też maseczki nawilżające. Pomogą uniknąć efektu przesuszenia skóry twarzy. Nawilżaj tez usta! Popękane i spierzchnięte są passe!

Idealny makijaż to nie tylko trendy i nasze zdolności posługiwania się kosmetykami i pędzlami. To tez odpowiedni dobór kolorów do naszej skóry, oczu i ust. Pięknie podkreślone naturalne rysy, zachowają swój unikalny kształt, a nas same upiększą. Trendy lansowane przez świat wizażu mają nam pomóc podkreślić naszą urodę, a być może nauczyć tez paru technik, które, odpowiednio dobrane, stworzą z nas boginie.